Kwasy owocowe

with Brak komentarzy

Historia stosowania chemicznej eksfoliacji sięga czasów starożytnych bowiem już wtedy ceniono gładką i jędrną skórę.
Egipcjanki chcąc wygładzić skórę brały kąpiel w kwaśnym mleku, przecierały twarz plastrami owoców cytrusowych lub osadami po winie. Wykorzystywały w ten sposób działanie kwasu mlekowego, cytrynowego i winowego, które zaliczamy do alfa- hydroksykwasów. Działanie kwasów AHA wykorzystywano również w epoce renesansu, gdzie ceniono bardzo jasna cerę. W celu  rozjaśnienia skóry stosowano sok cytrynowy, tarte jabłka i gorzkie migdały.

Zabieg dla każdego !

Kwasy owocowe mają zastosowanie zarówno w kuracjach przeciwtrądzikowych, jak i przeciwzmarszczkowych - nadają gładkość, zwiększają nawilżenie naskórka, regulują produkcje sebum, rozjaśniają przebarwienia i rozświetlają skórę. Kurację kwasami polecam szczególnie dla osób z objawami nadmiernej suchości, zaburzeniami rogowacenia oraz po intensywnym opalaniu.

 

Co dobrego mogą zdziałać kwasy owocowe:
  • W niskich stężeniach kwasy owocowe używane w kosmetyce, wpływają tylko na naskórek, regulując proces jego rogowacenia. W efekcie odkrywają warstwy nowych, świeżych komórek, powodując widoczną poprawę kondycji skóry. Jest to delikatne odświeżenie skóry- korzystne dla każdego, rozświetlenie i wzrost nawilżenia. Takie niskie stężenie kwasów owocowych możemy stosować w warunkach domowych, w kremach, serum czy ampułkach dobranych do potrzeby skóry.

 

  • Zabiegi z wyższymi stężeniami kwasów są polecane szczególnie do cer dojrzałych, gdyż znacznie poprawiają stan skóry - zwiększają jej elastyczność, pobudzają produkcję i odnowę komórkową, zmniejszają zmarszczki powierzchniowe, wygładzają naskórek, pomagają rozjaśnić przebarwienia i drobne blizny.

 

  • Peelingi chemicznie polecam szczególnie  w przypadku cer trądzikowych, ponieważ działają antybakteryjnie, pomagają spłycać blizny potrądzikowe, zmniejszają produkcje sebum i zwężają pory. Aby przedłużyć efekty takich zabiegów, poleca się zwykle stosowanie produktów o niższych stężeniach kwasów w pielęgnacji domowej.

 

  • Eksfoliację kwasami stosuje się z bardzo dobrymi efektami w przypadku rogowacenia okołomieszkowego (czerwone krosteczki, lub białe krosteczki - najczęściej na ramionach i udach i na policzkach).

 

  • Kwasy peelingujące stosowane są również do redukcji przebarwień różnego pochodzenia, od przebarwień pozapalnych, po przebarwienia posłoneczne, hormonalne czy starcze. Po pierwsze uzyskuje się rozjaśnienie dzięki złuszczeniu naskórka, ale dodatkowo sam  proces powstawania przebarwień jest hamowany.

 

Bezpieczeństwo zabiegu:

Dzisiejsza technologia pozwala na wykorzystanie wysokich stężeń kwasów, które jednak są dla skóry bezpieczne. Kwasy stosowane w kosmetologii występują naturalnie w przyrodzie, a często w naszym organizmie, więc nie ma się czego bać. Oczywiście, użyte w niewłaściwy sposób lub przez niewykwalifikowaną osobę mogą przynieść niepożądane skutki uboczne. Z doświadczenia wiem, że preparaty z kwasami słabszej jakości często wywołują reakcje trudniejsze do przewidzenia bądź odwrotnie-  nie dają efektów. Pamiętajmy, że sam zabieg i reakcje skóry po nim,są inne u każdej osoby, dlatego ważna jest diagnoza skóry i dopasowanie odpowiedniego stężenia, czasu działania preparatu i rodzaju kwasu.

 

Przygotowanie do zabiegu:

Na tydzień przed planowanym zabiegiem należy zaprzestać stosowania depilacji, woskowania, elektrolizy. Nie stosować innych środków ani metod peelingujących. Przerwać stosowanie maści, kremów, żeli z retinolem na tydzień, a przeciwtrądzikowych na 48 godz przed zabiegiem

 

Przebieg zabiegu:

Nie jest to zabieg relaksujący, ale dla efektów jaki daje warto przetrwać te chwile dyskomfortu. Po nałożeniu na skórę substancji peelingującej odczuwalne jest pieczenie, kłucie, swędzenie - i silna chęć "podrapania się" - trwa to jednak tylko kilka minut.

Następnie już przy neutralizowaniu czyli hamowaniu działania kwasu odczuwalne jest ciepło po uczucie gorąca. W zależności od stanu skóry - bo każda skóra inaczej reaguje na kwasy - nałożona może być dodatkowo maska łagodząca.

Po zabiegu skóra jest bardziej różowa i bardzo napięta. Po dwóch dniach od zabiegu będzie się łuszczyć, tak jak po łagodnym lub umiarkowanym oparzeniu słonecznym. Wspomniane objawy zostaną w ciągu tygodnia stopniowo ograniczone - w miarę jak skóra będzie powracać do normalnego wyglądu.  Okres złuszczania zwykle trwa 3-7 dni, a przy niskich stężeniach lub bardzo tłustej skórze - czasem nie występuje w ogóle. W tym czasie skórę należy delikatnie pielęgnować zgodnie z zaleceniami przekazanymi przez kosmetologa. Po złuszczeniu starego naskórka i odbudowie nowego czyli po ok. 2 tyg, twarz będzie odzyskiwać blask, wygładzenie, będzie lepiej nawilżona, produkty kosmetyczne będą lepiej się wchłaniać a więc i lepiej działać.

W zależności od stanu skóry cały zabieg trwa od 30 min do 60 min. Dodatkowa maska czy ampułka może wydłużyć czas zabiegu.

Co po zabiegu:

Po zabiegu w zależności od rodzaju użytego kwasu skóra może się delikatnie złuszczać lub schodzić płatami. W tym czasie używamy delikatnych i prostych kosmetyków, jak dla dzieci, typu Alantan, D- panten, Dermosan lub specjalnych po zabiegu np Silkses. Nie zrywamy łuszczącej się skóry. Nie używamy innych peelingów ani kosmetyków z alkoholem. Nie opalamy się i stosujemy kremy z filtrem 30 SPF. W razie wątpliwości zawsze pytamy osoby wykonującej zabieg o daną reakcję. Uważam, że lepiej pytać za często niż bać się reakcji skóry. Stres nie służy regeneracji skóry, więc jeśli masz wątpliwości - pytaj.

 

Jakie są przeciwwskazania?

Przeciwwskazaniami są alergie skórne i aktywne choroby dermatologiczne (np. łuszczyca, grzybica, łupież pstry, atopowe zapalenie skóry, choroby immunologiczne), skóra podrażniona i uszkodzona, skłonność do bliznowców.  Zabiegu nie można przeprowadzić jeśli jest aktywna opryszczka wargowa, należy odczekać do ustąpienia zmiany.
Ze względu na możliwość wystąpienia przebarwień, zabiegów nie wykonuje się również u kobiet w ciąży i karmiących.

 
EFEKTY:

Po serii zabiegów twarz

  • odzyskuje gładkość i blask,
  • jest lepiej nawilżona,
  • przebarwienia ulegają rozjaśnieniu,
  • skóra produkuje mniej sebum,
  • zmiany trądzikowe ulegają zmniejszeniu a nawet ustępują całkowicie
  • .efekt tzw. bioliftingu przez naturalne zwiększenie napięcia skóry, wygładzenie drobnych zmarszczek i w efekcie odmłodzenie skóry.
Efekty zależą od użytego kwasu owocowego.

Do moich ulubionych i sprawdzonych przez 6 lat preparatów należy kwas pirogronowy, kwas mlekowy, kwas migdałowy, azelainowy. Kwas felurowy- to moje odkrycie roku 2014 🙂 a najnowszy zabieg jaki pokochałam w kwasem to DNA Recovery Peel..Osobiście nie przepadam za kwasem glikolowym.

 

Dodatkowo pielęgnacja domowa kosmetykami z kwasami odpowiednio dobranymi potęgują efekty zabiegów. Uważam, że powinno się zainwestować w krem z kwasami dla potrzymania efektów serii zabiegów. To co nakładamy w domu na ogromne znaczenie, bo może zepsuć efekt lub go wzmocnić i utrzymać.